Polskie Mięso a kwasy omega

W jednym z artykułów sponsorowanych przez konsorcjum Polskie Mięso (to jeden z marketingowych nośników przekazu, promujący spożywanie mięsa wieprzowego), było hasło o większej w ostatnich latach zawartości kwasów tłuszczowych omega-3 w tymże mięsie! Przeanalizujmy zatem pokrótce to zagadnienie.

Kwasy omega w wieprzowinie?

Te jakże potrzebne człowiekowi wielonienasycone kwasy tłuszczowe (PUFA) nie są wytwarzane przez zwierzęta. Zwierzęta nie posiadają umiejętności desaturacji wiązania w pozycji omega-3. Ich zawartość w mięsie zależy ściśle od tego, jaką paszą hodowane zwierzęta były skarmiane do czasu uboju. W ostatnich kilkudziesięciu latach coraz większa ilość zwierząt, których mięso jest obecne na naszych stolach pochodzi z masowych, intensywnych hodowli. Nie żyją one w warunkach zbliżonych do naturalnych, więc czym jest spowodowany wzrost zawartości omega-3 w mięsie? Naturalnym rezerwuarem i pierwotnym źródłem tych nienasyconych kwasów tłuszczowych są rośliny. Jeśli zwierzę spożywa dużo roślin w naturalnym środowisku, to zawartość PUFA w mięsie ma szansę być większa!

Jeśli zatem rośliny są lepszym pierwotnym źródłem wielonienasconych kwasów tłuszczowych, to biorąc pod uwagę ryzyka zdrowotne związane z systematycznym spożywaniem mięsa takie jak cholesterol, aktywacja szlaku IGF-1, nasycone tłuszcze, azotany i azotyny, żelazo hemowe, bakterie kałowe, antybiotykoodporność bakterii z intensywnych hodowli zwierząt, to biorąc to wszystko pod uwagę traktowanie mięsa jako nośnika i dostarczyciela wielonienasyconych kwasów tłuszczowych jest bardzo przewrotną rekomendacją. To tak, jakbyśmy doradzali przyjacielowi, który potrzebuje pożyczyć pieniądze wzięcie kredytu chwilówki. Przecież to lichwiarskie oprocentowanie trzeba będzie spłacić! Tak samo jest z wykorzystywaniem mięsa jako źródła PUFA… W nasionach i ziarnach, i orzechach jest mnóstwo ALA. Natomiast jeżeli nie ufasz swojej własnej konwersji i uważasz, że potrzebujesz dosuplementować dietę w DHA i EPA to są inne, o wiele bezpieczniejsze – pierwotne ich źródła takie jak algi i rośliny morskie. Ich spożycie dostarcza wszystkich potrzebnych PUFA bez zwiększania ryzyk dla Twojego zdrowia.

Zatem moja dobra rada: jeśli chcesz dobrych źródeł omega-3 szukaj ich w roślinach a nie mięsie!

Więcej informacji na ten temat znajdziesz w moim Klubie Zdrowia – wejdź na www.tomaszjezewski.pl i dołącz do niego niego na próbę – zobacz za darmo mój kurs o NKR i i bądź świadoma – świadomy!

Przy okazji długiego weekendu polecam Wam też artykuły:

A wiecie, że teraz możecie słuchać mnie na: