Dziś słów kilka o omdleniach. Omdlenia są zawsze niepokojącym objawem. Wywołują lęk, wywołują niepokój zarówno u pacjentów, u których występują, jak i u wszystkich świadków omdlenia. Oczywiście wiele różnych przyczyn może prowadzić do wystąpienia omdlenia.  Natomiast najczęstsze omdlenia są to omdlenia odruchowe, również nazywane omdleniami wazo-wagalnymi. Witam w kolejnym odcinku ZawałOFFców. Aby się nie rozwodzić i Was nie zanudzać, w skrócie chodzi o to, że nieprawidłowy odruch naszego organizmu doprowadza u niektórych pacjentów do istotnego zwolnienia akcji serca, u innych zamiast zwolnienia akcji serca pojawia się nadmierny rozkurcz naszych naczyń, a jeszcze u innych pacjentów pojawia się jedno i drugie – czyli jednocześnie zwalnia serce, jak i nadmiernie rozkurczają się nasze naczynia – wtedy mówimy o tak zwanej postaci mieszanej omdleń odruchowych. Jaki by nie był mechanizm skutek jest zawsze ten sam. Dochodzi do zaburzenia zaopatrzenia naszego mózgu w krew. A mózg jako narząd bardzo wrażliwy od razu reaguje odcinając naszą świadomość. No i mamy gotowe omdlenie. Problemy diagnostyczne związane z omdleniami oczywiście istnieją, ponieważ najlepiej byłoby mieć w gabinecie pacjenta, u którego akurat w czasie badania dochodzi do omdlenia – co oczywiście rzadko ma w gabinecie lekarskim miejsce. Więc diagnostyka omdleń wcale nie jest taka łatwa… Nie jest też łatwe leczenie omdleń. Natomiast zaleceniem, które jest absolutnie najważniejsze jest: pamiętanie o właściwym nawodnieniu swojego organizmu Jeżeli wypijamy adekwatną ilość płynów codziennie to oczywiście nie sprawimy, że u pacjentów, którzy mają skłonność do wyzwolenia tego odruchu do niego nie dojdzie. Natomiast konsekwencje w postaci istotnego spadku ciśnienia tętniczego u pacjenta, który jest właściwie nawodniony nie będą tak poważne. U 60% pacjentów, u których wcześniej stwierdzono omdlenia odruchowe, gdy właściwie zostali nawodnieni do omdleń nie dochodzi. Oczywiście odczuwają oni pewien dyskomfort, robi im się miękko na nogach czasami widzą mroczki przed oczami, czasami muszą chwilę odpocząć, ale nie tracą przytomności i to jest dla nich najważniejsze. Jeżeli występują u Was omdlenia albo stany przedomdleniowe oczywiście musicie zgłosić się do kardiologa. W niektórych przypadkach trzeba również skonsultować się neurologicznie. Ale dzisiaj chciałem powiedzieć kilka słów, które będą istotne w przypadku wszystkich z Was, u których już zostały rozpoznane omdlenia odruchowe, a chcielibyście bez żadnej farmakoterapii, bez konieczności łykania jakichkolwiek tabletek zmniejszyć ryzyko wystąpienia tych nieprzyjemnych incydentów. Otóż niedawno zostały opublikowane wyniki badania dokumentującego zmniejszenie ilości omdleń odruchowych u pacjentów wcześniej na nie cierpiących, u których zastosowano codzienną jogę! Oprócz zmniejszenia ilości omdleń pacjenci również zgłosili poprawę jakości życia, która była mierzona za pomocą odpowiednich kwestionariuszy. Wnioski z tego badania są takie, że joga jako dodatkowa metoda terapii jest bardziej skuteczna niż terapia farmakologiczna w zmniejszaniu częstości omdleń odruchowych, jak również w zmniejszaniu częstości występowania tak zwanych stanów przedomdleniowych. Stany przedomdleniowe to takie momenty, kiedy czujecie, że za chwilę moglibyście stracić przytomność, ale ostatecznie do omdlenia nie dochodzi. Już kilka wcześniej przeprowadzonych badań poświęconych wpływowi jogi na częstość występowania omdleń sugerowało korzystny efekt właśnie wprowadzenia takich codziennych ćwiczeń. Dlatego właśnie badacze skonstruowali specjalny protokół, aby ostatecznie potwierdzić, że joga jest superfajną metodą, aby pomóc naszym pacjentom. Wszyscy włączeni do badania pacjenci od 15 roku życia do 70 roku życia mieli potwierdzone omdlenia odruchowe. Między innymi mieli pozytywny wynik tak zwanego testu pochyleniowego, który nazywamy również tilt-testem. Aby żadne inne schorzenia towarzyszące nie wpływały na wynik tego badania nie włączano do badania pacjentów z rozpoznanym nadciśnieniem, jakąkolwiek inną chorobą serca albo problemami neurologicznymi. Nasi pacjenci mieli wyłącznie wywiad występowania omdleń odruchowych. Ostatecznie włączono 55 pacjentów, których podzielono na 2 grupy. U jednych stosowano naukę technik jogi, a druga grupa pacjentów była leczona zgodnie z wytycznymi w sposób standardowy i nie stosowano w tej grupie jogi. Ostatecznym wynikiem było policzenie wszystkich epizodów omdleń oraz stanów przedomdleniowych jakie wystąpiły u naszych pacjentów w ciągu 12 miesięcy trwania badania. Grupa praktykująca jogę najpierw przeszła intensywne dwutygodniowe szkolenie w specjalnym ośrodku specjalizującym się w nauczaniu jogi. Następnie przez całe 12 miesięcy trwania badania pacjenci ci mieli za zadanie przez każde 5 dni w ciągu tygodnia wykonywać wyuczony trening jogi. Zauważcie, że w ciągu tygodnia dozwolone były 2 dni przerwy od jogi. Pacjenci rzeczywiście dobrze przestrzegali zaleceń treningowych, ponieważ ponad 80% zaleconych treningów zostało zrealizowanych. Różnice w częstości występowania incydentów omdleń zauważono już po pierwszych 6 tygodniach i różnica ta utrzymywała się ona do zakończenia badania.  Ponad 43% pacjentów w grupie jogi i jedynie 16% pacjentów leczonych konwencjonalnie nie doświadczyło żadnego omdlenia bądź zasłabnięcia w ciągu 12 miesięcy. Korzystny efekt działania jogi nie był związany z żadnymi objawami niepożądanymi. Pacjenci bardzo dobrze tolerowali ćwiczenia jogi i dodatkowo jak już wspominałem zgłosili poprawę ogólnej jakości życia – czyli zgłosili poprawę ogólnego samopoczucia dzięki systematycznemu praktykowaniu jogi. Możemy teraz się zastanowić, i chyba powinniśmy się zastanowić, dlaczego joga działa korzystnie zmniejszając ilość omdleń? Naukowcy wymieniają kilka pozytywnych zmian, które pojawiają się w naszym organizmie, jeżeli zaczynamy systematycznie uprawiać jogę. Są nimi :

  • zwiększenie napięcia naszych mięśni oraz zwiększenie napięcia ścian naszych naczyń żylnych, które szczególnie jest widoczne w obrębie naszych kończyn dolnych. Musimy pamiętać, że krew z naszych nóg, aby dostać się do serca musi płynąć często wbrew grawitacji. Dlatego właśnie przywrócenie właściwego napięcia naszych naczyń żylnych poprawia powrót krwi żylnej do serca. Poprawa napięcia naszych mięśni również wpływa na przepływ żylny. Mówimy o tak zwanym mechanizmie pompy mięśniowej. Po prostu praca naszych mięśni, ich napięcie pomaga przepompowywać krew do góry wbrew sile grawitacji. Czyli podsumowując, joga poprawia przepływ krwi szczególnie przepływ krwi w naczyniach żylnych.
  • drugim korzystnym działaniem jogi jest wykorzystywanie technik świadomego, głębokiego oddychania w trakcie ćwiczeń. To świadome oddychanie wraz z technikami relaksacyjnymi powoduje poprawę równowagi funkcjonowania naszego autonomicznego układu nerwowego. I właśnie ta lepsza kalibracja działania naszego układu nerwowego zapobiega wyzwalaniu nieprawidłowego odruchu, który doprowadza do wystąpienia zasłabnięcia bądź omdlenia.

Jak widzicie efekt przecież nieskomplikowanych ćwiczeń jogi jest bardzo wielopłaszczyznowy. Mamy poprawę pracy naszych mięśni, mamy poprawę przepływu krwi w naszych żyłach, mamy techniki ogólnej relaksacji, mamy odprężające techniki oddechowe. To wszystko prowadzi do poprawy funkcjonowania naszego układu nerwowego zapobiegając wyzwalaniu nieprawidłowych odruchów. Prawda, że to łatwe? Prawda, że to możliwe do zastosowania w każdym miejscu, w którym się znajdujemy? Nie potrzeba żadnego skomplikowanego sprzętu treningowego… Podsumowując W zapobieganiu omdleniom odruchowym oprócz standardowych działań polegających na unikaniu sytuacji, które wyzwalają omdlenia i te sytuacje mogą być różne dla różnych pacjentów. Oprócz pamiętania o właściwym nawadnianiu naszego organizmu – co jest zaleceniem uniwersalnym dotyczącym wszystkich na nas, ale szczególnie dotyczącym pacjentów, u których występują omdlenia Pamiętajmy, że średnia ilość płynów, które powinniśmy wypijać dziennie to ponad 1,5 l w przeliczeniu na czystą wodę dla kobiet i ponad 2 l na dobę dla mężczyzn. Naprawdę warto wyrobić sobie odruch systematycznego nawadniania swojego organizmu. A więc oprócz unikania sytuacji wyzwalających i nawadniania swojego ciała systematyczna aktywność fizyczna – w tym przypadku, co udokumentowano, systematyczne wykorzystywanie prostych technik jogi jest o wiele bardziej skuteczne w zapobieganiu zasłabnięciom i omdleniu niż dostępne standardowe metody leczenia! Jeszcze raz podkreślę, że u naszych badanych pacjentów oprócz skutecznego zmniejszenia ilości omdleń po prostu dzięki systematycznej jodze zgłaszali oni ogólnie lepsze samopoczucie! Możemy sobie bardzo skutecznie pomóc sami potrzebna nam jest tylko chwilka czasu i motywacja do wykonania kilku prostych ćwiczeń. Zachęcając Was do jogi, dziękuję Wam już dzisiaj za uwagę poświęconą na wysłuchanie podcastu ZawałOFFcy – wyłączamy schorzenia przewlekłe – włączamy zdrowie! Jak zwykle zachęcam do śledzenia moich mediów społecznościowych, oglądania materiałów w kanale Youtube oraz wypróbowania dostępu do treści premium w ramach uczestnictwa w moim Klubie Zdrowia Do usłyszenia w kolejnym odcinku! Źródło  https://www.jacc.org/doi/10.1016/j.jacep.2021.09.007

Zobacz koniecznie Ranking podcastów z ubiegłego roku.

Tak jak lubiszW swojej aplikacjiNa dowolnym urządzeniuKiedy chcesz Słuchaj

Lifestyle, Business

Zespół pocovidowy

co warto wiedzieć?

Zespół pocovidowy – inaczej n.p. długi covid, syndrom pocovidowy, Long-Covid, PASC, post covid syndrome, post-acute Covid-19. Wszystkie te nazwy oznaczają jedno – problemy.

Czym jest Long-Covid?

Jest to nowe zjawisko, które naukowcy dopiero poznają. Okazuje się bowiem, że po przebyciu zakażenia Covid-19 wielu pacjentów nie wraca do całkowitego zdrowia. Pewne objawy, których nie można wyjaśnić innymi chorobami, utrzymują się przez wiele tygodni, a nawet miesięcy.

Czy wiesz czym jest długi COVID? Może sam cierpisz na ten problem? 

Za 49 PLN otrzymasz dostęp do całego pakietu nagrań, który przygotowałem. Czego się dowiesz?

Tomasz Jeżewski - lekarz kardiolog

Poświęć mi 2,5 minuty

Ja w tym czasie opowiem o tym:

  • Czy można zabezpieczyć się na wypadek chorób przewlekłych układu krążenia?
  • Może masz już problemy zdrowotne i szukacie informacji jak sobie z nimi poradzić?
  • Czy wiesz, że Bill Clinton przeszedł na nieprzetworzoną dietę rośliną? Wiesz co popchnęło go do tego kroku?

Przez 2 i pół minuty będę starał się zachęcić Cię do wysłuchania tego, o czym jest mój kurs. Z filmu dowiesz się do kogo jest on skierowany oraz o jakich problemach zdrowotnych będę opowiadał. Poświęć mi ten krótki czas i zdecyduj czy ten kurs jest dla Ciebie.