Zespół metaboliczny – smutne i groźne konsekwencje
W poprzednim odcinku podcastu przedstawiłem Wam czym jest zespół metaboliczny, dlaczego możemy mówić o pandemii zespołu metabolicznego w skali świata, ale również w skali naszego kraju.
Zwróciłem Waszą uwagę na to, że kluczowym głównym elementem w zespole metabolicznym jest nadmiar tkanki tłuszczowej, która gromadzi się wokół naszego pasa, czyli mówimy o nadwadze albo otyłości brzusznej mówimy o tak zwanej tkance tłuszczowej wisceralnej.
Powiedziałem Wam o kryteriach:
- 80 cm dla kobiet,
- 94 cm dla mężczyzn.
Powiedziałem, że fajnie sobie obliczyć wskaźnik WHR, który powinien wynosić:
- mniej niż 0,8 dla pań,
- mniej niż 1 dla mężczyzn.
I mówiłem to po to, abyśmy doszli do tego momentu, gdzie będziemy mówili dlaczego ważne jest, abyście nie spełniali kryteriów rozpoznania zespołu metabolicznego.
Dlaczego otyłość jest groźna?
- Jest to ważne dlatego, że występowanie tego zespołu metabolicznego powoduje groźne konsekwencje zdrowotne dla Waszego organizmu.
- Przede wszystkim pacjenci z nadwagą otyłością brzuszną mają olbrzymie szanse na to, że będą mieli nieprawidłowy poziom cholesterolu, a szczególnie będą mieli wysoki poziom triglicerydów.
- Jak wiemy te zaburzenia przyspieszają proces miażdżycowych w naszych naczyniach.
Pacjenci z otyłością brzuszną mają prawie 80% szanse na wystąpienie u nich w przyszłości cukrzycy typu 2. Zwróćcie uwagę, że na każde 10 osób u których obecna jest ta aktywna hormonalnie brzuszna tkanka tłuszczowa 8 będzie miało rozpoznaną cukrzycę. Jest to prawdziwa katastrofa! To daje obraz, jak bardzo obecność tej tkanki tłuszczowej sprzyja rozwojowi zjawiska insulinooporności. W drugą stronę – pozbędziesz się brzusznej tkanki tłuszczowej, masz dużą szansę na to, że pozbędziesz się również insulinooporności. To coś pozytywnego!
Otyłość typu brzusznego bardzo sprzyja zjawisku nocnego bezdechu sennego. Ryzyko tego bezdechu rośnie między 300 a 500%, jeżeli mamy zwiększony obwód w pasie. Zatem zamiast się skupiać na dopasowywaniu maseczki, z którą pacjent ma spać, należałoby się przede wszystkim skupić na interwencji i metabolicznej. Trzeba dobrze poprowadzić pacjenta tak, aby był w stanie zredukować objętość swojej tkanki tłuszczowej, szczególnie tej wokół pasa. Jest to najskuteczniejsza przyczynowa, podstawowa interwencja u pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym! Jest to zgodne z wynikami rejestrów i badań naukowych jest to zgodne z moją codzienną praktyką. Pacjenci, którzy wyrównują się metabolicznie najczęściej podają ustąpienie objawów obturacyjne go bezdechu sennego. Bardzo wspiera to i często stabilizuje podwyższone ciśnienie tętnicze, które u tych pacjentów bardzo często właśnie podwyższa się w godzinach nocnych na skutek stresu związanego z niedotlenieniem spowodowanym właśnie bezdechami.
Zauważcie, że wychodzimy od problemu, który dla większości ludzi jest problemem estetycznym wydaje im się, że mają po prostu brzuszek, a tak naprawdę jest bardzo ważnym problemem metabolicznym, który prowadzi do wielu powikłań chorobowych.
U pacjentów z otyłością brzuszną mamy o 50% większe ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej, czyli mamy olbrzymie ryzyko, że u tych pacjentów wystąpi w przyszłości zawał.
Wymieniamy niestety dalej pomiędzy 2 a 3 razy większe jest ryzyko wystąpienia choroby zwyrodnieniowej stawów u pacjentów z zespołem metabolicznym. Oczywiście bierzemy pod uwagę czystą mechanikę pacjenci, którzy mają nadwagę i otyłość bardziej obciążają swoje stawy. Ale my wiemy, że nie jest to jedyna prawidłowość. U pacjentów z zespołem metabolicznym widzimy upośledzenie regeneracji chrząstek stawowych, co sprzyja zmianom zwyrodnieniowym. Kolejne zalecenie, jeżeli chcesz utrzymać swoje stawy w dobrym stanie unikaj otyłości brzusznej!
W badaniach laboratoryjnych u tych pacjentów często widzimy podwyższony poziom kwasu moczowego, czyli mówimy o tak zwanej hiperglikemii. Możecie to kojarzyć z chorobą, która nazywa się dną moczanową albo podagrą. Na ten temat myślę, że trzeba będzie powiedzieć po prostu w osobnym podcaście, ale jest to również nieciekawe powikłanie.
Wymieniłem najczęstsze problemy chorobowe takie, których ryzyko wzrasta przynajmniej 2-3krotnie u pacjentów z zespołem metabolicznym.
Ale są jeszcze problemy zdrowotne, których ryzyko jest większe, ale nie przekracza 200%.
I należą do nich: zespół policystycznych jajników niepłodność, zaburzenia hormonalne między innymi problemy z tarczycą, powikłania w okresie ciąży, u pacjentów z zespołem metabolicznym częściej występują powikłania w trakcie znieczulenia do różnych procedur medycznych. Jeżeli chodzi o ryzyko nowotworowe, to trzeba wymienić przede wszystkim większe ryzyko wystąpienia raka piersi, raka jelita grubego oraz raka trzonu macicy.
Jak widzicie problemów związanych z zespołem metabolicznym jest bardzo dużo. Wymieniłem Wam ryzyka zdrowotne, ryzyka chorobowe.
Patrząc pod kątem ekonomii trzeba jasno powiedzieć, że koszty leczenia pacjentów z nadwagą otyłością są średnio o 44% wyższe niż u pacjentów z prawidłową masą ciała. Wykazano również na podstawie danych z bazy Kaiser Permanente, że koszty leczenia pacjentów wzrastają tak, jak rośnie wskaźnik masy ciała! Po prostu im większa nadwaga, im większa otyłość, tym więcej będzie kosztowało leczenie tej osoby! Część tych kosztów poniosą systemy ubezpieczeń, ale jak my wszyscy zwłaszcza w naszym kraju zdajemy sobie sprawę bardzo duża część w praktyce kosztów tych spoczywa na nas.
Więc również, jeżeli zależy nam na dobrej kondycji naszego portfela, to jest kolejny argument, aby unikać zespołu metabolicznego.
Wychowanie do życia w chorobie
Jeszcze raz przy tej okazji wrócę do dzieci i młodzieży, ponieważ wiem ponad wszelką wątpliwość, że jeżeli dziesięcioletnie dziecko ma nadwagę lub jest otyłe, to ma 80% szans, że będzie otyłym dorosłym. I ma olbrzymie szanse, że będzie spełniało przynajmniej 3 z 5 kryteriów rozpoznania zespołu metabolicznego. Czy rozumiecie, dlaczego mówię o wychowywaniu naszych dzieci do życia w chorobie? Przypominam: polskie dzieci są najbardziej dynamicznie tyjącymi dziećmi w Europie.
Dlatego właśnie analizy epidemiologiczne mówią, że obecne młode pokolenie pomimo wszystkich zdobyczy cywilizacyjnych będzie żyło krócej niż ich rodzice. Przyczyną są właśnie olbrzymie problemy metaboliczne. Nasza świadomość zagrożeń i nasza świadomość ryzyka związana z tym, że mamy niewłaściwe nawyki i niewłaściwe codzienne zachowania i że dajemy naszym dzieciom zły przykład i niewłaściwie nasze dzieci wychowujemy do życia w zdrowiu, będą miały w kolejnych dziesięcioleciach tragiczne dla nich konsekwencje.
To rodzice mają wskazać prawidłowe wzorce.
Czy utrzymywanie prawidłowej masy ciała się opłaca?
Zrobiło się troszeczkę smutno, więc może powiem coś optymistycznego.
Jeżeli zabierzemy się do roboty, to co możemy uzyskać w zamian?
Redukcja masy ciała o 10 kg spowoduje:
- zmniejszenie ryzyka przedwczesnej śmierci o 20%,
- zmniejszenie ryzyka śmierci z powodu powikłań cukrzycy o 30%,
- zmniejszenie ryzyka śmierci z powodu nowotworów związanych z występowaniem otyłości o 40%,
- zmniejszenie stężenia cholesterolu krążącego w krwi – tego złego – o 15%, triglicerydów aż o 30% i, co ciekawe, może zwiększyć ilość dobrego cholesterolu, czyli cholesterolu hdl średnio o 8%.
Jak widać, nasz organizm nie potrzebuje tego nadmiaru tkanki tłuszczowej, a szczególnie tkanki tłuszczowej zgromadzonej wokół pasa.
Jeżeli dołączymy do modyfikacji naszej diety systematyczną, rekreacyjną aktywność ruchową, to jesteśmy w stanie uzyskać jeszcze więcej!
Możemy zmniejszyć ryzyko przedwczesnej śmierci z powodu przewlekłych chorób niezakaźnych (udary, zawały, nowotwory złośliwe). To ryzyko zmniejszamy – uwaga – o 50%!!!
O 30-50% zmniejszamy ryzyko złamań kości, przede wszystkich związanych z osteoporozą.
O 30% mniej mamy nadciśnienia tętniczego. Mówiłem o ponad 10 milionach Polaków spełniających kryteria nadciśnienia – wyobraźcie sobie 30% mniej nadciśnienia w skali tylko polskiego społeczeństwa.
Moim zdaniem brzmi to fantastycznie!
Podsumowując. Powiedziałem Wam o ryzykach zdrowotnych związanych z występowaniem problemów metabolicznych, związanych z otyłością typu brzusznego i związanych z tym, co nazywamy zespołem metabolicznym.
Na koniec pokazałem Wam korzyści zdrowotne, które biorą się z unikania problemów metabolicznych albo które wiążą się z normalizacją parametrów metabolicznych.
Warto być świadomym! Warto wybrać zdrowie dla siebie i dla swoich najbliższych!
Po angielsku ten wybór zawiera się w jednym zdaniu fitnes or fatness, czyli sprawność fizyczna i dobra dieta czy po prostu otyłość. Wybór należy do każdego z nas?
To wszystko w dzisiejszym podcaście ZawałOFFcy. Serdecznie dziękuję za Waszą uwagę!
Będę wdzięczny wszystkim za Wasze opinie na temat mojego podcastu, będę również wdzięczny za udostępnianie go i za jego promowanie.
Do usłyszenia w kolejnym odcinku!