Mity o nieprzetworzonej diecie roślinnej

Rozprawiam się z 10 najczęściej powtarzanymi mitami dotyczącymi nieprzetworzonej diety roślinnej. Niezliczoną ilość razy słyszałem te (nieprawdziwe!) przekonania w swoim gabinecie i za każdym razem walczę z nimi, powołując się na całą masę naukowych badań, które już wielokrotnie i dobitnie się z nimi rozprawiły.

 

Nie najem się samymi warzywami.

To zdecydowanie mit. Na nieprzetworzonej diecie roślinnej spokojnie się najesz się. Wiem, że wiele osób nawet nie próbuje takiej diety, ponieważ powstrzymuje je przekonanie – zupełnie bezpodstawne – że będą głodne. Otóż wcale nie! Nieprzetworzona dieta roślinna nie wprowadza żadnych ograniczeń kalorycznych, bo nie musi. Możesz jeść ile chcesz i kiedy chcesz. Dlaczego? Ponieważ Twój organizm jest bardzo mądry. Poważnie. Kiedy dostarczysz mu wszystkich składników odżywczych, których potrzebuje, po prostu da Ci sygnał, że jest najedzony. Poczujesz sytość. I już, tak właśnie to działa. To nie jest magia, tylko natura. I możesz zapomnieć o jedzeniu z zegarkiem w ręku oraz o gotowaniu z wagą kuchenną. Odmierzasz 30 g pomidora, 25 g ryżu, 30 g kurczaka i 1 g przypraw? Naprawdę masz na to czas? Już nawet nie mówię o tym, że jeśli zaproponowana dieta nie zaspokaja specyficznych potrzeb Twojego organizmu, to prawdopodobnie jesteś głodny, sfrustrowany i… masz już dość każdej diety. Właściwie to nawet Ci się nie dziwię. Też bym miał dość. Rozważ zatem czy nie będzie lepiej i rozsądniej po prostu zmienić swój sposób żywienia na taki, który pozwala Ci być najedzonym, a poza tym stawia na jakość produktu (warzywa i owoce – no nie ma nic zdrowszego). Spróbuj, a ja daję Ci słowo, że nie będziesz głodny 😊

Grozi mi niedobór białka.

Mit, ponieważ nieprzetworzona dieta roślinna jest to dieta, która dostarcza wystarczającą ilość białka. Nie musisz bać się niedoboru, ponieważ on tak naprawdę najczęściej występuje w… reklamach. Zdrowej osobie praktycznie nie grozi niedobór białka. Może masz wątpliwość czy białka roślinne są wystarczające dla zaspokojenia potrzeb organizmu człowieka. Odpowiadam z całym przekonaniem, że tak. W ogóle nie musisz spożywać białek pochodzenia zwierzęcego, by być zdrowym.

 

Będę potrzebować wielu suplementów.

Nie. Nieprzetworzonej diety roślinnej nie trzeba jakoś szczególnie suplementować. Na pewno nie trzeba suplementować tyle, ile rekomendują reklamy. Wapń na kości, magnez na dobrej kurczliwości mięśni, witamina C na odporność, koniecznie lewoskrętna. Obłęd. Potrzebujesz dobrze zbilansowanej naturalnej i różnorodnej diety, a nie garści tabletek. Pamiętaj, że suplementy to wyizolowane elementy, które nie występują w naturze w takiej postaci. Ale będąc na nieprzetworzonej diecie roślinnej rzeczywiście musisz zadbać o jeden suplement. I jest to witamina B12 produkowana przez bakterie w glebie, a niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania m.in. układu krwionośnego i nerwowego.

W ciąży muszę jeść mięso oraz dziecko musi jeść mięso, żeby zdrowo rosnąć.

Nieprawda. Bo niby po co? Nieprzetworzona dieta roślinna dla kobiet w ciąży i dla dzieci jest całkowicie bezpieczna i pełnowartościowa – jest opinia wyrażona przez międzynarodowe towarzystwa dietetyczne. Nie musisz z niej rezygnować na czas ciąży. Nie musisz też dawać dziecku produktów pochodzenia zwierzęcego. Wszystkie mikro- i makroelementy zawarte w warzywach i owocach są wystarczające (a nawet najlepsze) dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, również w fazie intensywnego wzrostu.

 

Trenuję, więc nie będę mieć siły, jedząc tylko warzywa.

Zdecydowanie mit. Możesz uprawiać sport (nawet zawodowo), jedząc wyłącznie nieprzetworzone produkty roślinne. Więcej o WFBPD dla sportowca przeczytasz w tym artykule: https://tomaszjezewski.pl/nieprzetworzona-dieta-roslinna-czy-nadaje-sie-dla-sportowca/

 

To nie jest dieta dla przewlekle chorych.

Nieprawda. Wciąż pokutuje przekonanie, że od jedzenia mięsa ma się więcej siły, do walki z chorobą również. A to nie jest prawda. Najcenniejsze składniki znajdują się w warzywach i owocach w naturalnej formie, w orzechach, nasionach, pełnoziarnistych produktach. Tam trzeba szukać źródła siły. Dlatego też nieprzetworzona dieta roślinna jest to odpowiednia dieta dla przewlekle chorych (m.in. na cukrzycę, na choroby krążeniowo-oddechowe, na nowotwory).

Dieta roślinna jest nudna i niesmaczna.

Mit. Wszystko zależy od Ciebie. Zresztą, niektórzy codziennie jedzą ryż i kurczaka, czy to jest urozmaicone jedzenie? Polemizowałbym. Nieprzetworzona dieta roślinna jest smaczna, ponieważ owoce i warzywa takie są. Jedzenie zawsze jest smaczne, jeśli je przyrządzisz w odpowiedni sposób. Chociaż na początku rzeczywiście może Ci doskwierać brak soli, glutaminianu i innych ulepszaczy. Ale nie dramatyzuj, musisz się po prostu przyzwyczaić. Zajmie Ci to zaledwie kilka lub kilkanaście dni. A potem odkryjesz zupełnie nowe smaki.

 

Dieta roślinna to ogromne wyrzeczenie.

Stanowczo nie. To nie wyrzeczenie, tylko styl życia. Nie rezygnujesz z jedzenia mięsa, mleka czy wysoko przetworzonych produktów, tylko świadomie decydujesz się na zdrowy (i smaczny!) sposób odżywiania, którego podstawą są warzywa i owoce w jak najmniej przetworzonej postaci. Prawda, że to zdecydowanie lepsze podejście? Wystarczy kilka trików, które ułatwiają życie, kilka nowych nawyków i naprawdę niejedzenie mięsa wcale nie jest takim dużym wyzwaniem. Poszukaj wskazówek ułatwiających wege-życie na moim blogu.

 

Niejedzenie mięsa to moda, a nie naturalny sposób odżywiania człowieka.

Mitem jest już to, że człowiek jest mięsożerny. Pierwotnie ludzie żywili się roślinami, więc nieprzetworzona dieta roślinna to powrót do źródeł i najbardziej naturalnego dla człowieka sposobu odżywiania. Nie jest to magia ani szarlataństwo, wpływ diety roślinnej został szczegółowo zbadany i wielokrotnie potwierdzony w badaniach. Ta wiedza nie jest niestety dość często propagowana przez lekarzy, dlatego też nie jest dość powszechna, żeby stać się normą.

Nieprzetworzona dieta roślinna to dieta wegańska.

Nie do końca jest to prawdą. Nieprzetworzona dieta roślina to sposób odżywiania oparty na produktach w jak najbardziej naturalnej formie. A dieta wegańska, to sposób odżywiania oparty na produktach roślinnych – mogą być przetworzone. Mogą być nawet wysokoprzetworzone! Należy uważać z gotowymi pastami, pasztetami i innymi daniami powszechnie uważanymi za bardzo zdrowe. Mogą być naładowane konserwantami i ulepszaczami. Mając to na uwadze trzeba podkreślić, że WFPBD nie jest tym samym, co dieta wegańska.

Rekomendacja lekarza

Mam nadzieję, że dość jasno rozprawiłem się z najczęściej spotykanymi mitami, dotyczącymi nieprzetworzonej diety roślinnej. Nie trzeba się jej obawiać! Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości albo pytania, możesz śmiało do mnie napisać.