[sg_popup id=”1″ event=”onload”][/sg_popup]Obecność bezdechu sennego (ang. sleep apnoe syndrome lub sleep breathing disorders) jest, wydaje się niedocenianym czynnikiem ryzyka wystąpienia w przyszłości chorób sercowo-naczyniowych. Badacze z Japonii wykazali ostatnio właśnie taką korelację. W grupie pacjentów wcześniej poddanych zabiegom angioplastyki wieńcowej z implantacją stentu przeprowadzono systematyczne badania monitorujące jakość oddychania w trakcie snu. Jako obecność zaburzeń oddychania zdefiniowano >5 bezdechów w ciągu godziny snu. U ponad połowy pacjentów (52%) potwierdzono obecność zaburzeń oddechu w trakcie snu. Następnie wszystkich pacjentów pacjentów obserwowano przez ponad 5 lat.  Zebrane dane statystyczne wykazały, iż łącznie incydenty (zgony, ponowne zawały, udary, hospitalizacje z powodu zaostrzenia niewydolności serca) występowały istotnie częściej w grupie pacjentów z bezdechami sennymi 21.4% vs 7.8%. Oznacza to, że obecność bezdechu sennego zwiększa ryzyko tego typu powikłań ponad dwukrotnie (iloraz ryzyka 2,28). 
Warto wiec zwrócić uwagę i w przypadku uzasadnionych podejrzeń zdecydować się na badanie diagnostyczne potwierdzające lub wykluczające ten istotny jak wykazano czynnik ryzyka.
Źródło: Mazaki T, Kasai T, Yokoi H, et al. Impact of sleep-disordered breathing on long-term outcomes in patients with acute coronary syndrome who have undergone primary percutaneous coronary intervention. J Am Heart Assoc 2016; DOI:10.1161/JAHA.116.003270